Znak, Kraków 2022.
Kobiecy spryt
Dla fanów lekkich powieści kryminalnych - z humorem i sporą dawką obyczajowości - na rynku pojawia się nowa seria, Agencja Detektywistyczna Czajka. Każdy, kto lubi opowieści kryminalne z przymrużeniem oka i bogatą galerią postaci, musi tu zajrzeć, a na pewno zechce sięgać po kolejne części. Katarzyna Gacek dobrze czuje się w tym gatunku i ma nietuzinkowe pomysły - otwiera sobie przestrzeń do opowiadania historii niekoniecznie komicznych, ale bardzo ciekawych i barwnych - opartych na sile międzyludzkich relacji. "Pies ogrodnika" to pierwsza część zapowiadanego cyklu - niezwykle udana.
W Milanówku ginie uczennica liceum. Dziewczyna, która podkochiwała się w nauczycielu i chciała nawiązać z nim bliższą relację. To sprawia, że otoczenie błyskawicznie wydaje wyrok: winien jest z pewnością matematyk, zwłaszcza że na miejscu zbrodni znalezione zostały elementy jego garderoby i włosy. Policjanci nie mają zamiaru przesadnie drążyć tematu: wystarczy im udowodnienie winy mężczyźnie. Matematyk prosi o pomoc Gaję, właścicielkę nowo powstającej agencji detektywistycznej. Gaja nie dysponuje żadnymi dowodami poza słowem oskarżonego - musi zatem znaleźć sposób na inne niż oczywiste zinterpretowanie faktów, musi też zgromadzić argumenty przemawiające za niewinnością nauczyciela. Ponieważ dopiero zaczyna swoją karierę w tym zawodzie i nawet nie ma jeszcze licencji, będzie musiała polegać na intuicji i na wsparciu przyjaciółki oraz pracownicy. A wszystko zaczyna się w momencie, gdy Gaja przekonuje się, że jej mąż ją zdradza. Zamierza rozstać się na zimno, gromadzi dowody i zachowuje się jak prywatny detektyw (chociaż popełnia proste błędy świadczące o braku fachowości). To sprawia, że zyskuje niezwykłą ofertę pracy. A kiedy ziarno zostaje zasiane, a Gaja dowiaduje się, dlaczego nie może zostać detektywem - postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. W ramach szukania pracowników trafia na Klarę - piękną modelkę o swobodnym sposobie bycia i dość lekceważącym stosunku do prawdy. Sięga też po pomoc Matyldy, pracownicy urzędu miasta i długoletniej przyjaciółki. W takiej ekipie Gaja może rzucić się w wir wydarzeń i poszukać sobie nowego miejsca w życiu.
Najpierw autorka wciąga czytelników w śledztwo amatorskie dotyczące małżeńskiej zdrady - ale szybko przeskakuje w znacznie bardziej poważny temat, kryminał w całej okazałości. Nie rezygnuje jednak z pokazywania życia prywatnego bohaterek. Portretuje Gaję w relacjach z nastoletnią córką i z przyjaciółką, pokazuje ją jako szefową i jako kobietę, która walczy z własnymi uczuciami na niwie damsko-męskiej. Dodatkowo Gaja ma w swojej przeszłości źródło potężnej traumy, która zostanie rozszyfrowana z czasem. Teraz - działa, bo jest mózgiem operacji śledczych, a konflikt z nowym komendantem niekoniecznie ją dopinguje. Matylda to zupełnie inny charakter, za to Klara wprowadza mnóstwo chaosu i barw do lektury. Narrację Katarzyna Gacek prowadzi z wielką wprawą, jest tu bardzo wesoło, nawet jeśli nie wszystkim będzie do śmiechu. Liczy się też - rzadkie w powieściach kryminalnych - pokrzepienie i ciepło, tu łatwo dać się wciągnąć w przedstawiany świat - za sprawą niezwykłej serdeczności mimo wielu problemów. Proponuje autorka gęstą historię, wielowymiarową i o dobrej podbudowie psychologicznej, nie przesadza z komplikowaniem intrygi, za to dobrze motywuje działania bohaterów. Kobieca agencja detektywistyczna rozbudza ciekawość. Bardzo udana jest ta powieść - i przekonuje, że trzeba szukać następnych części.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz