Harperkids, Warszawa 2022.
W wodzie
To idealna zachęta do kąpieli - wszystkie maluchy będą chciały pójść w ślady hipopotamka, bohatera tomiku "Pora na kąpiel, hipopotamku". W Akademii Mądrego Dziecka pojawia się kolejna niewielka kartonowa publikacja z przesuwanymi elementami - w ramach podcyklu Pierwsze bajeczki. Oznacza to, że można razem z dzieckiem prześledzić drobną historyjkę, a potem wzorować się na małym bohaterze, który z radością zażywa codziennych kąpieli. Mama hipopotamka zaprasza swoją pociechę do wody - to szansa na liczne wybryki i zabawy, hipopotamek po takim relaksie może uciąć sobie drzemkę, a po wszystkim zjeść kolację - nazajutrz czeka go znowu niewątpliwa przyjemność: możliwość zanurzenia się w wodzie. To również rodzaj reklamy dla małych odbiorców: skoro hipopotamek tak dobrze bawił się w kąpieli i nie może się doczekać następnej, oznacza, że nie można się bać cowieczornego mycia. Taki tomik pomaga rodzicom w przekonywaniu najmłodszych do kąpieli - i do książeczek.
Bo ta pozycja składa się zaledwie z kilku bardzo grubych stron - dlatego, że pojawiają się w niej elementy do przesuwania, wyciągania lub obracania - dzieci mają poruszać wyznaczonymi częściami kartek, żeby wpłynąć na ilustracje i na zabawy hipopotamka. Bohater może się chować przed mamą, albo kręcić w wodzie, może iść na spacer lub zamykać oczy podczas drzemki. Takie odkrycia na pewno ucieszą kilkulatki - i zamieniają lekturę w rozrywkę. Tu nie chodzi tylko o czytanie o przygodach hipopotamka, ewentualnie - opowiadanie o tym, co bohater może jeszcze wymyślić (jeśli rodzice chcą wieczorem dodać coś do bajki): ważniejsza jest możliwość wpływania na obrazki. To sposób na poćwiczenie zdolności manualnych i na testowanie umiejętności. Dzieci będą oglądać kolorowe ilustracje, ale także mogą wprowadzać do nich zmiany - to coś, czego po książkach nikt się nie spodziewa, więc wiadomo, że zaintryguje kilkulatki i nakłoni je do odkrywania niespodzianek. Mały hipopotamek wynurza się z wody, albo zanurza w nią z pluskiem, kiedy przechodzi, pojawia się ptak, który go obserwował - to zapowiedź zabaw dla maluchów - one z pewnością docenią urozmaicenia i możliwość odkrywania czegoś, czego wcześniej nie widziały. "Pora na kąpiel, hipopotamku" to propozycja z jednej strony podporządkowana potrzebom rodziców, z drugiej - pozwalająca kilkulatkom na zabawę samą książeczką, niekoniecznie w związku z treściami. Po takiej przygodzie każdy będzie chciał brać kąpiel jak hipopotamek - można zatem uznać, że tomik spełni swoją rolę i zaprosi dzieci do wody. Sympatycznie, wesoło i ciekawie - dzieci, które nie skupiają się zbyt długo na jednej czynności, nie zdążą się znudzić czytaniem i przesuwaniem elementów stron, pozostałe będą mogły wyciągać własne wnioski na temat bohatera i jego przygód.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz