Nasza Księgarnia, Warszawa 2022 (wznowienie)
Nie o sporcie
Ta książka na rynek powraca regularnie i wciąż nie słabnie zainteresowanie nią, a to dlatego, że Grzegorz Kasdepke trafił w temat, który zwyczajnie jest potrzebny rodzicom, wychowawcom i samym dzieciom. To zresztą kontynuacja serii dotyczącej wartości - czyli abstrakcyjnych pojęć, których znaczenie trzeba wytłumaczyć najmłodszym w możliwie jak najprostszy sposób. Pani Miłka to przedszkolanka, która dała się poznać jako autorka nietuzinkowych pomysłów w tej kwestii: doskonale panuje nad swoimi podopiecznymi, jest w stanie nie tylko zapobiec emocjonalnym katastrofom w najbliższym otoczeniu, ale i wytłumaczyć dzieciom, co właściwie czują i co się z nimi dzieje, kiedy doznają nowych wrażeń. "Drużyna pani Miłki, czyli o szacunku, odwadze i innych wartościach" to książka, w której Grzegorz Kasdepke próbuje sprostać wymaganiom także chłopców: wiadomo, że motyw uczuć przyciąga raczej płeć piękną i odstrasza kilkuletnich odbiorców, sięga zatem autor po sport, żeby wyrównać szanse lekturowe. Dzieci z przedszkola zaczynają rozgrywać mecze, ale nie takie zwyczajne (być może ku rozczarowaniu kilkulatków). Pani Miłka dysponuje nie tylko żółtą i czerwoną kartką, wycina sobie też kartki w kwiatki i w słoneczka, żeby nimi nagradzać. Według dzieci grać w piłkę może wszystko, co ma nogi, nawet stół i manekin - czytelników czeka zatem sporo zaskoczeń. Na pewno nie ma tu standardowych rozgrywek, a piłka nożna potrzebna jest autorowi tylko do tego, żeby uruchomić konkretne reakcje maluchów. Dzieci w przedszkolu mają swoje sympatie i antypatie, jedno chce wszystkich cmokać, drugie tego nie znosi, niektóre się kłócą, niektóre popisują się nadmierną brawurą albo potrafią powiedzieć coś przykrego kolegom - wszystko podlega ocenie i zostaje odpowiednio skomentowane przez panią Miłkę - która pozwala bohaterom na uświadamianie sobie, co właściwie przeżywają. Do wniosków wyciąganych przez przedszkolaki dodaje jeszcze swoje komentarze, tak, żeby odbiorcy otrzymali pełne i precyzyjne wyjaśnienia, które w dodatku ich nie znudzą. Jakby tego było mało, autor decyduje się jeszcze na wskazywanie porad dla dorosłych i wskazówek dla dzieci - po każdym małym opowiadaniu bogatym w temat wartości pojawia się jeszcze półstronicowe omówienie dla każdej z dwóch grup wiekowych: tu Kasdepke wyznacza tematy do refleksji, zadaje odpowiednie pytania pozwalające zastanowić się nad światem wartości i sprawdzające stopień zrozumienia tematu. Dzięki tym pedagogicznym informacjom autor może dążyć do utrwalenia wiadomości i podpowiedzieć metody prowadzenia rozmów z pociechami. Przydaje się zatem ten tomik nie tylko jako lektura rozrywkowo-edukacyjna, pomaga też wzmacniać więzi między dziećmi i rodzicami, a także uczy powrotu do dialogu. "Drużyna pani Miłki" to zatem książka, która koniecznie musi znaleźć się w biblioteczkach maluchów i w programach szkolnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz