wtorek, 5 października 2021

W zakamarkach mózgu. Red. David J. Linden

Rebis, Poznań 2021.

Neurosekrety

David J. Linden wpadł na bardzo dobry pomysł, by przybliżyć szerokiemu gronu czytelników ciekawostki związane z pracą mózgu – i żeby zainteresować odbiorców neurologią, przynajmniej w niewielkim zakresie. Popularyzowanie wiedzy połączył z niespodziankami, także dla sporego grona autorów, których zaprosił do współpracy przy tworzeniu książki „W zakamarkach mózgu”. Idea wymyślania tematów w stanie upojenia alkoholowego to anegdota zapraszająca odbiorców do lektury. Jednak nadaje też ton całej książce. Kolejni badacze zajmują się prezentowaniem wybranych przez siebie zagadnień skrótowo i niebanalnie, bez uciekania się do hermetycznego języka czy do pojęć, które i tak zostaną szybko zapomniane. Wolą przedstawiać rozwiązania problemów albo nakreślać obszary poszukiwań niż edukować – dzięki temu „W zakamarkach mózgu” staje się książką rzeczywiście wyjątkową na rynku.

Każdy sięga po temat, który mógłby płynąć bezpośrednio z pytań odbiorców – gdyby odbiorcy zachowywali się jak kilkulatki i zachowali dociekliwość wobec świata i zachowań człowieka. Często kolejne rozdziały bazują na możliwych do dokonania przez zwyczajnego człowieka obserwacjach i stanowią wprowadzenie do tajemnic ludzkiego mózgu. Można przekonać się, jak działają połączenia nerwowe kształtujące umiejętności czy relacje z innymi, pojawi się analiza różnych zmysłowych doznań, motyw bólu i jego związek z mózgiem, ale też kontakty interpersonalne i umiejętności prowadzące do budowania struktur społecznych. Mózg pojawia się w temacie miłości i odkrywania orientacji seksualnej, w altruizmie i w docenianiu piękna. Mózg konkuruje z maszynami, pozwala na wypracowanie nawyków, kłamie, jeśli chodzi o poczucie czasu. Mózg to mnóstwo sztuczek, ale też wielkich odkryć: i chociaż każdy z badaczy wybiera zaledwie mały wycinek neurologii, to nie da się oderwać od tych wyjaśnień i analiz.

Teksty są bardzo krótkie, czasami wydaje się, że aż za krótkie – nie ma czasu na zagłębianie się w szczegóły medyczne, zresztą szerokie grono odbiorców tego by nie oczekiwało. Liczy się umiejętność błyskawicznego wstrzelenia się w temat (często autorzy wybierają wyjście od życiowej anegdoty, wspomnienia lub gafy, tak, żeby przyciągnąć czytelników pozorną zwyczajnością: dzięki temu mogą zasugerować, że tematy przez nich poruszane dotyczą codzienności i wcale nie są odległe). Badacze zadają pytania, na które przeciętny człowiek samodzielnie nie byłby w stanie odpowiedzieć – i proponują konkretne wyjaśnienia. Dzięki temu można się przekonać, jak pracuje ludzki mózg, ale też – jak przejawiają się jego działania na co dzień. Eseje cechują się sporą dawką humoru (rzadko spodziewanego w takich publikacjach) i lekkością: skorzystać z nich mogą czytelnicy, którzy chcą poszerzać wiedzę oraz ci zwyczajnie zainteresowani skomplikowanym zagadnieniem. „W zakamarkach mózgu” to tom, który pokazuje, że można połączyć bez problemu naukę i styl przystępny szerokiemu gronu odbiorców. To książka, która rozbudza apetyty na zagadki neurologii – i przyda się każdemu, kto kiedykolwiek zastanawiał się nad działaniem mózgu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz