Nasza Księgarnia, Warszawa 2021.
Przyjemność jedzenia
Malutka książeczka nie oznacza minimum tekstu. Marta Galewska-Kustra prowadzi i tym razem pełnowymiarową opowieść dla najmłodszych dzieci – i z ich ulubionym bohaterem. „Pucio zostaje kucharzem, czyli o radości z jedzenia” to kolejna drobna przygoda małego bohatera – do przełożenia na zwyczajne życie odbiorców. Jest to przy okazji próba zachęcenia do jedzenia (albo przynajmniej zainteresowania jedzeniem) niejadków – więc i pomoc dla wielu rodziców. Wszystko zaczyna się w momencie, gdy Pucio na spacerze z mamą i z Misią odczuwa głód. Burczy mu w brzuchu, a smakowite zapachy z restauracji Wesoła Marchewka jeszcze pogarszają sprawę. Na szczęście mama nie trzyma się kurczowo planów zjedzenia obiadu w domu i proponuje dzieciom, by spróbować czegoś nowego. Dania w restauracji są inne niż w domu i nawet jeśli mali bohaterowie są na początku sceptycznie do nich nastawieni, szybko przekonują się, że warto przynajmniej spróbować innych smaków. A po posiłku można iść i pochwalić kucharza: sam szef kuchni wręcza dzieciom przepis na podwieczorkowe danie.
Na wizycie w restauracji nie kończy się ta przygoda: bohaterowie udają się jeszcze na targ po warzywa, co owocuje zagadką dla odbiorców: trzeba obejrzeć warzywa i owoce, które ma się w domu i wymyślić, do czego są podobne. To zadanie na rozwijanie wyobraźni, spostrzegawczość i pomysłowość – z pewnością przyniesie sporo śmiechu. W domu dzieci razem z mamą mogą pobawić się w kucharzy: przyrządzają potrawę, którą następnie zaniosą do „swojego” szefa kuchni. W ten sposób nie tylko poznają nowy zawód, ale też przekonają się, że posiłki nie robią się same. Jeśli ktoś będzie chciał iść w ślady bohaterów, może wypróbować podany w tomiku przepis. Jak na niewielki kartonowy picture book, tekstu jest tu dość dużo – to historia inspirująca dla najmłodszych i ważna także dla ich rodziców, którzy muszą przekonać pociechy, że należy się dobrze odżywiać. Mali odbiorcy dowiedzą się również – między innymi – czego się spodziewać po wizycie w restauracji i dlaczego nie trzeba bać się próbowania nowych potraw. Być może część dzieci uda się dzięki temu zachęcić do lepszego zachowania w miejscach publicznych (Pucio może być stawiany za wzór). Przede wszystkim jednak autorka zwraca uwagę na temat jedzenia i kieruje się do wszystkich małych niejadków – dla Pucia posiłki nie są problemem. To temat, przy którym nie warto grymasić – bo przygoda czai się na każdym kroku. Niewielka historia, która rozbudza wyobraźnię i dzięki temu, że pozostaje blisko najmłodszych – może ucieszyć każdego kilkulatka – Marta Galewska-Kustra przypomina o lubianym bohaterze i sprawia, że może on nauczyć odbiorców czegoś ważnego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz