Buchmann, Warszawa 2021.
Futrzana troska
Małgorzata Biegańska-Hendryk decyduje się na edukowanie odbiorców w zakresie opieki nad kotami. Sama prowadzi dom tymczasowy dla kociaków i opiekuje się kilkoma czworonożnymi przyjaciółmi, a wieloletnie obserwacje wspiera odpowiednimi lekturami. Sprawdza się jako kocia behawiorystka i postanawia zapewnić jak największej liczbie kotów dobre życie. W tym celu pisze książkę "Rozmowa z kotem" - tom, który zamienia się momentami w piękny album za sprawą uroczych zdjęć (nawet koty okaleczone, które konkursów piękności raczej by nie wygrały, urzekają).
Tylko we wstępie odwołuje się autorka do teorii - musi cofnąć się do początków kocio-ludzkich znajomości i do udomowienia kotów. To będzie jej potrzebne w dalszych wywodach, ale może też zaspokoić ciekawość kociarzy. Stanowi dobre wprowadzenie do lektury - jest rozbiegówką, ale nieodstraszającą od całości. Wyłącznie na początku Biegańska-Hendryk pozwala sobie na odrobinę teorii, później interesują ją wyłącznie praktycznie aspekty życia z kotem pod jednym dachem. Idea tej książki to zapewnienie kotom najlepszych warunków życia. Będzie zatem autorka zajmować się kwestią żywienia kotów, przypomni o konieczności zabezpieczania okien i balkonów. Zaprezentuje zasady, jakimi powinno się kierować przy wyborze kuwet (przedstawi też przelicznik, według którego dobiera się liczbę kuwet do liczby kotów). Wytłumaczy odbiorcom, jakie zabawki zainteresują kota, a jakie go rozczarują. Uczy, jak przyzwyczaić zwierzę do transportera (oraz - jaki wybrać). Zajmuje się leczeniem kotów, wybieraniem diet, ale też komentowaniem, kiedy kot może zaakceptować inne zwierzęta w domu, a kiedy i dlaczego tego nie toleruje. Rozwiewa wątpliwości na temat kolejnych potrzeb kotów i znajdujących się w domu rzeczy. W pewnym momencie przechodzi do krótkiej analizy przypadków, opowiada o sytuacjach, w których pomogła lub interweniowała dla dobra kota. Pojawia się tu nawet wyjątkowo trudne zagadnienie, czyli kwestia nieuleczalnej choroby: autorka tłumaczy, kiedy ratować, a kiedy zrezygnować z męczenia zwierzęcia i przyjąć do świadomości konieczność rozstania. Nie jest to proste, ale Małgorzata Biegańska-Hendryk wie, jak trafić do odbiorców. "Rozmowa z kotem" to książka emocjonująca - a przecież oparta na poradach i wartościowych komentarzach.
Jeśli ktoś dopiero chciałby zaopiekować się kotem, będzie tu mógł znaleźć odpowiedzi na podstawowe pytania i wątpliwości. Jeśli ktoś boryka się z jakimś kłopotem, także powinien sprawdzić, czy Małgorzata Biegańska-Hendryk nie zamieściła tu wyjaśnienia. "Rozmowa z kotem" to raczej nie lektura do czytania dla relaksu: poradnik nie zamieni się w wartką opowieść dla kociarzy. Jednak pokaże odbiorcom, dlaczego ludzie kochają koty i jak powinni o nie zadbać. Autorce nie zależy na dobrym samopoczuciu właścicieli kotów, a na dobrym samopoczuciu i zdrowiu samych kotów - dzięki temu może odpowiednio naświetlać każdy temat związany z opieką nad czworonogiem. W prosty sposób przekonuje, tłumaczy i przypomina - to można docenić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz