wtorek, 27 kwietnia 2021

Jerry Saltz: Jak zostać artystą

Rebis, Poznań 2021.

Kreatywnie

Długo czekał ten autor z realizacją własnych marzeń o pisaniu. Bał się, że nie ma wystarczających kompetencji lub - że nie uda mu się przekonać do siebie czytelników. Zdopingowany przez żonę, przeszedł drogę umożliwiającą mu tworzenie. "Jak zostać artystą" to pięknie wydana książka będąca przydatnym poradnikiem dla odbiorców poszukujących nowego hobby albo chcących spróbować swoich sił w innych niż zwykle działaniach. Jerry Saltz wie doskonale, że najtrudniej jest zacząć i przezwyciężać lęk przed porażką. Dlatego też skupia się na wskazówkach dotyczących rozwoju kreatywności, a kieruje się przede wszystkim do dorosłych czytelników. To ich zachęca do działania i to ich wątpliwości najczęściej musi rozwiewać. "Jak zostać artystą" to książka złożona z bardzo krótkich komentarzy. Rozdziały są tu połączeniem osobistych refleksji autora oraz działań prowadzących do rozwoju umiejętności twórczych. Jerry Saltz w zasadzie wie, że trudno mu będzie zmusić czytelników do podjęcia zestawu ćwiczeń. Nie obiecuje olśniewających sukcesów bez pracy - a jednocześnie tę pracę ukazuje jako możliwość rozbudzania ciekawości i dobrą zabawę. Podpowiada odbiorcom, gdzie mają szukać natchnienia, bez względu na to, jaką dziedzinę sztuki chcą się zajmować. Automatycznie proponuje też Saltz odbycie samodzielnych korepetycji ze sztuki: naśladowanie stylu mistrzów to znakomita droga do wypracowania sobie potrzebnych umiejętności - ale zanim do naśladowania dojdzie, trzeba będzie się zająć przeanalizowaniem dzieł sztuki, chwytów i warsztatu twórców. To prowadzi do poszerzenia wiedzy czytelników - i wyklucza niektóre bezsensowne mity amatorów. Zdarza się, że Jerry Saltz dzieli się swoimi refleksjami w formie nieco bardziej rozbudowanej, przeważnie jednak przechodzi w nich do konkretnych porad albo uwag. Nie proponuje mów motywacyjnych: zdaje sobie sprawę, że jeśli ktoś sięgnie po tom "Jak zostać artystą", zrobi to już odpowiednio zmotywowany - dlatego autor zajmuje się przede wszystkim praktycznymi aspektami. Podpowiada, jak wygospodarować sobie czas na realizowanie marzenia, jak przygotować pracownię i jak wyrobić nawyk systematyczności. Nie pozostawia miejsca na przypadkowość. Rzadko odwołuje się do banałów: nie chce, by jego czytelnicy odłożyli książkę przedwcześnie. Szuka narzędzi i opisów mechanizmów - tak, by czytelnicy mogli poradzić sobie sami z każdym następnym wyzwaniem i zestawem komplikacji, jakie na pewno się pojawią. Ten kieszonkowy tom przyda się w wielu wypadkach i będzie źródłem inspiracji. Nie ma w nim artystycznego podejścia, chaosu lub uduchowienia. Autor wie, jakie kłopoty najczęściej przeszkadzają w osiągnięciu zamierzonego celu. Mógłby nawet stworzyć listę wskazówek - gotową do wprowadzenia w czyn, ale wtedy książka wypadłaby zbyt ascetycznie. Dlatego też każdą uwagę autor obudowuje drobnym komentarzem. Wprowadza tutaj własne doświadczenia, ale opracowane tak, by miały wymiar ponadczasowy i uświadamiały czytelnikom podstawowe prawdy dotyczące tworzenia. "Jak zostać artystą" to publikacja, którą warto uważnie przewertować, przynajmniej na początku, przy poszukiwaniu artystycznej drogi i zmianie przyzwyczajeń - albo przy konieczności przełamania twórczego impasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz