Prószyński i S-ka, Warszawa 2021.
Powrót
Po dwóch tomach cyklu Kobiety z odzysku Izabella Frączyk zdecydowała się po raz trzeci zajrzeć do przyjaciółek. Felicja, Zuzka i Gośka to bohaterki, które przyciągają do siebie czytelniczki spragnione baśniowej obietnicy, że wszystko się ułoży. Zuzka jest w szczęśliwym związku z postępowym Arabem: nie uzależniła się od bogactwa Ahmeda, prowadzi własną firmę i coraz odważniej inwestuje, radząc sobie znakomicie w biznesie. Gośka rozwija działalność związaną z organizacją wesel: jest rozchwytywana, chociaż własnej imprezy nie ma kiedy zaplanować. Przydałoby się, bo przecież chce wyjść za mąż. Jedynie Felicja komplikuje swoje życie: wzięta pani mecenas wdaje się w romans z młodym pracownikiem kancelarii. Tej relacji nie pochwala Zuzka, Gośka stara się od niej dystansować, ale też czuje, że przyjaciółka ma za dużo do stracenia. I do tego grona, które zawsze może na sobie polegać i zawsze służy radami, dołącza teraz Agata. Agata chce zmienić otoczenie: o mało co nie popełniła życiowego błędu, wychodząc za nałogowego kobieciarza, alkoholika i tyrana. Chwilowo trafia do domu Zuzy i podejmuje pracę u Gośki. Czuje się jednak w tej relacji mało potrzebna.
Izabella Frączyk świetnie się bawi, układając dalszy ciąg życiorysów bohaterek. Powraca do wybranych motywów refrenowo, pokazując, co dzieje się u czterech już postaci. Kobiety przeżywają kryzysy i dylematy sercowe, podejmują ważne decyzje w związku z wykonywanymi zawodami, czasem stykają się też z wyzwaniami wywoływanymi przez najbliższych. Autorka ma w zanadrzu oryginalne rozwiązania różnych problemów, dodaje też odbiorczyniom także wątki sercowe - pokazuje, że potrafi pisać o scenach seksu, ale też o rodzącym się uczuciu, nie boi się zmieniać układu sił. "Kobiety z odzysku. Ryzykowne decyzje" to dobrze przygotowana powieść obyczajowa, w której wiele się dzieje. Izabella Frączyk bardzo pewnie prowadzi narrację - ten cykl wypada jako jeden z lepszych w jej dorobku. Dzieje się tak za sprawą nasycenia książki zróżnicowanymi wydarzeniami i relacjami między bohaterami - autorka umie też budować ciekawą atmosferę, zachęca do śledzenia akcji przez rozwój wybranych relacji. Gmatwa opowieść, chce, żeby bohaterkom było trudno - nawet jeśli w pewnych obszarach wszystko układa się idealnie, w innych trzeba będzie się mocno starać, żeby zapobiec kryzysom. Czasami wystarczy znać, kogo trzeba, innym razem - zdać się na los.
W tym świecie wszystko się zmienia, stała jest jednak zawsze przyjaźń. W ramach relacji międzyludzkich Izabella Frączyk stara się przedstawiać krzepiące motywy - zachęcać do trzymania się bratniej duszy, ale też - rozwiązywać problemy w jak najprostszy sposób. Nie zawsze jest to możliwe, jednak bohaterki nie ustają w wysiłkach. Stanowią dla siebie wsparcie, dają nadzieję i nawet jeśli wzajemnie się krytykują - to tylko dlatego, żeby coś naprawić lub podpowiedzieć najrozsądniejsze rozwiązanie. Dla czytelniczek to trochę baśń, a trochę obietnica - że w życiu może być pięknie. Izabella Frączyk bardzo dobrze się sprawdza w literaturze kobiecej - wie, co chce osiągnąć i dysponuje umiejętnościami, dzięki którym nie banalizuje tematów. Pisze prosto i zajmująco jednocześnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz