czwartek, 23 stycznia 2020

Piotr Szarota: Paryż 1938

Iskry, Warszawa 2019.

Miasto

Sprawdziła się ta formuła, więc Piotr Szarota podąża za ciosem i proponuje czytelnikom przegląd wydarzeń kulturalno-społecznych z Paryża z 1938 roku. Rytm książki „Paryż 1938” wyznaczają kolejne miesiące – a autor bez fabularyzowania zajmuje się tym, co stało się w kręgach artystycznej bohemy, wśród filozofów, uczonych, aktorów i twórców. Sprawdza nastroje społeczne i konfrontuje je z zestawem wydarzeń, które rzutowały na życiowe wybory bohaterów opowieści. Żeby odrobinę ograniczyć chaos, autor na początku wprowadza listę postaci. Przywołuje skrótowe (ograniczone do kilku wersów) życiorysy z uwzględnieniem informacji, ile lat mają w omawianym roku i dlaczego znalazły się w Paryżu. Bo są tu przedstawiciele nie tylko różnych zawodów, ale też różnych narodowości, między innymi Francuzi, Polacy czy Rosjanie. Nie mają w zasadzie wspólnej płaszczyzny działań – opowieść nie dotyczy przecież pracy nad konkretnymi dziełami, a ogólnego kontekstu, rzeczywistości Paryża w przededniu wojny.

Piotr Szarota naświetla nastroje i działania z kolejnych miesięcy. Nie prowadzi linearnych opowieści poświęconych bohaterom – raczej wykorzystuje ich jako tło, jeśli ktoś akurat przewija się przez Paryż, pojawia się tu z powodów osobistych czy zawodowych, a do tego robi coś zasługującego na uwagę z perspektywy czasu – trafi do relacji, Tyle że „jego” wątek urwie się z upływem miesiąca – i niekoniecznie pojawi się w kolejnej części. Jeśli po drodze stanie się coś bardziej istotnego, Piotr Szarota przerzuci się na inną relację. Będzie próbował odtworzyć powody, dla których część bohaterów do Paryża trafiła – i decyzje polityczne prowadzące do konkretnych rozwiązań biograficznych. Pokaże, skąd wzięły się w Paryżu niektóre grupy twórców i co w ten sposób chciały uzyskać. Tu właściwym bohaterem książki jest sam Paryż – Szarota zajmuje się odtwarzaniem klimatu i przemian społecznych, rejestruje reakcje mieszkańców czy przybyszy. Wykorzystuje wyzwania związane z wojennym czasem, trudności w codziennej egzystencji, niepokoje oraz wątpliwości. Tworzy esej – rozbudowany i uporządkowany ze względu na czas, ale kompletnie nieprzewidywalny w ramach ludzkich losów. Udaje mu się dzięki temu przekonać czytelników do sprawdzania historii miejsca. Jego opowieść jest zupełnie inna niż ta z podręczników – Piotr Szarota nie zamierza bowiem analizować wydarzeń przez pryzmat związków przyczynowo-skutkowych; pokazuje chętniej za to, jak wpływały one na indywidualne wybory osób wybitnych, jednostek, które zaistniały w zbiorowej świadomości. „Paryż 1938” to książka obszerna i pozwalająca czytelnikom na proste sprawdzenie kontekstu.

Piotr Szarota stawia na styl obiektywny i pozbawiony oceniania, jest przewodnikiem po historii miejsca. A i tak interesuje go najbardziej zestaw relacji międzyludzkich, możliwość sprawdzania wzajemnych wpływów i znajomości. Autor zaspokaja ciekawość czytelników przez nawiązania do znajomości dziejów – i przez zderzanie wielkich biografii. W efekcie „Paryż 1938” to publikacja dla dociekliwych i ceniących sobie nietypowe sposoby porządkowania wiadomości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz