wtorek, 17 lipca 2018

Blair Holden: Bad boy's girl 3

Jaguar, Warszawa 2018.

Rozterki

Tom zamykający cykl Bad boy’s girl jest jednocześnie tomem najlepszym w serii, przynajmniej pod kątem fabularnym, bo narracyjnie Blair Holden ogólnie trzyma wysoki poziom i nie zawodzi. Tym razem związkowi Cole’a i Tessy przeszkadzają wścibscy dziennikarze (czyhający na celebryckie potknięcia wschodzącej gwiazdy sportu) oraz... matka chłopaka (poprzednio to rodzicielka Tessy nieproszona udzielała dobrych rad, a przyszła teściowa dziewczyny wydawała się najlepszą przyjaciółką). Romans znowu przeżywa wzloty i upadki, ale tym razem znacznie lepiej umotywowane i rzeczywiście wkraczające w sferę psychiki bohaterów.

Zaczyna się od tego, że Cole publicznie wypiera się związku z Tessą. To kłamstwo na użytek dziennikarzy i sposób na chronienie dziewczyny przed niechcianą popularnością - jednak stwarza też okazję do rozmaitych nadużyć i wzajemnej zazdrości. Później okazuje się, że Cole ma jakiś sekret, że jego decyzje nie muszą być zrozumiałe dla najbliższych. Tessa we własnych oczach dojrzewa: do tej pory to ona była chroniona przez ukochanego przed całym światem, najwyższy czas, żeby odwdzięczyła się tym samym, a przynajmniej udowodniła, że może na równi z chłopakiem walczyć z przeciwnościami losu, których przecież nie brakuje. I tak z przekomarzań i niesnasek ognistej pary przechodzi Blair Holden do bardziej rozbudowanych problemów i wychodzi to na dobre całej powieści, a nawet serii. Kto był już znudzony przepychankami i scenami pożądania naprzemiennie serwowanymi w fabule, ten teraz wróci do śledzenia perypetii tej pary. Tessa i Cole w dalszym ciągu pragną się nawzajem, a pociąg fizyczny Blair Holden relacjonuje na wór powieści erotycznych. Ale jest tu i sporo dylematów okołomoralnych, spraw, które uświadamiają młodym czytelniczkom, że na seksie świat się nie kończy i że dobry związek należy budować na solidnych podstawach. Nie ma tu przesadnych powrotów do przeszłości (która straciła znaczenie z chwilą zejścia się bohaterów), teraźniejszość przynosi wystarczająco dużo rozterek.

Blair Holden kieruje się do młodych czytelniczek (solidaryzujących się z bohaterką choćby w zdaniu, że nikt nie powinien wtrącać się w relację dwojga ludzi). Tworzy dla nich historię o miłości ponad wszystko – bohaterowie muszą pokonać wiele przeszkód, coraz bardziej wymyślnych, żeby być razem. Jest w tym naiwność (związek nastolatków “na zawsze”), ale jest też ogień, tak potrzebny dla przyciągnięcia do lektury. Tessa to bohaterka obdarzona poczuciem humoru – objawia się to w autoironii i sarkazmie – co trochę rozbija patos mówienia o miłości. Tekst został zdynamizowany już na poziomie narracji, emocje objawiające się w opowiadaniu o wydarzeniach udzielą się odbiorczyniom. Oczywiście że huśtawka nastrojów ciągnąca się przez trzy tomy może kiedyś znużyć, ale tym razem Blair Holden wspięła się na wyżyny pomysłowości i dba o urozmaicenia tak, że przestaje być ważne, czy Tessa i Cole będą razem, a zaczyna – co naprawdę się między nimi dzieje. Tematowi z gatunku popowych towarzyszy dobra literacka narracja, to wartość nie do pogardzenia przy śledzeniu losów bohaterów. Blair Holden zamyka cykl w sposób, który pozwoli jej trafić do świadomości czytelniczek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz