poniedziałek, 10 listopada 2014

Jesse H. Wright, Laura W. McCray: Uwolnić się z depresji. Ścieżki do zdrowia

Zysk i S-ka, Poznań 2014.

Pomoc

To poradnik, który właściwie krzyczy do odbiorców, angażuje ich siły i nie pozwala odejść od kolejnych ćwiczeń. W tomie „Uwolnić się z depresji” duży format jest starannie przemyślanym rozwiązaniem. Sugeruje nie tylko kompleksowe podejście do tematu, ale też swoisty rytm porad. Ten tom staje się nakazem, impulsem do działania – i nie da się od niego uciec. Dla osób, które są świadome swojego stanu i chciałyby go zmienić, a także dla bliskich cierpiących na depresję będzie to książka ważna.

Jesse H. Wright i Laura W. McCray, ojciec i córka, próbują w jednym miejscu zgromadzić różne metody radzenia sobie z objawami depresji i pokazać czytelnikom, jak najlepiej dobrać skuteczną terapię. Nie przekreślają żadnych dróg – angażują do leczenia farmakologię, psychologię a także wiarę. Szukają różnych sposobów na wyjście z kryzysu i są przekonani, że chory może przezwyciężyć swój stan dzięki regularnym ćwiczeniom ciała i duszy. Każdej metodzie przyglądają się dokładnie – w przypadku leków analizują ewentualne skutki uboczne, w terapii behawioralnej wyznaczają zadania i zbijają argumenty przeciwko wszelkiej aktywności. Każda część tomu poświęcona jest innej formie walki z depresją. Znajdzie się tu temat relacji z bliskimi, a i modny ostatnio temat „uważności”. Wszystko, by udowodnić odbiorcom, że z depresją da się walczyć na wiele różnych sposobów i że często najlepiej jest skomponować własną ozdrowieńczą drogę. Autorzy wiedzą, że każdy przypadek depresji będzie inny – stąd ogromne pole poszukiwań najwłaściwszych rozwiązań.

„Uwolnić się z depresji” przynosi kilka przykładów choroby. Kilku bohaterów w typowych życiowych sytuacjach traci kontrolę nad własną psychiką i podejmuje leczenie, wspomagane proponowanymi w książce ćwiczeniami. To szansa na zrozumienie istoty choroby dla odbiorców, ale także silny doping i przy okazji lekcja ćwiczeń zamieszczanych w całej publikacji bardzo hojnie. W tomie roi się od rozmaitych tabelek do wypełniania, miejsca na zapiski i monitorowanie swojego stanu, elementów motywacyjnych oraz podpowiedzi pomocnych w komentowaniu osobistych doświadczeń. Przykłady nie pozostawiają wątpliwości co do kierunku zadań – ta książka wprawdzie nie zastąpi diagnoz profesjonalistów, ale ułatwi komunikację chorych z nimi i być może doprowadzi do modyfikowania standardowych metod leczenia.

Autorzy bardzo często odwołują się w tomie do typowych wymówek i sformułowań stosowanych przez ludzi z depresją. Pokazują, do czego prowadzą ich sądy i jak spróbować je zmienić. Wobec ich argumentów trudniej będzie rezygnować z pomocy. „Uwolnić się z depresji” wymaga jednak sporego wysiłku: mimo licznych streszczeń, podsumowań i porad w pigułce, lektura nie będzie przebiegała błyskawicznie. O to chyba zresztą chodzi – żeby zatrzymać odbiorców przy książce i przekonać ich do poświęcenia czasu i energii na pracę nad sobą. Taki chwyt sprawia, że trudniej rezygnować z decyzji o pokonywaniu choroby. Wright i McCray nie chcą tworzyć kioskowego poradnika do czytania w autobusie – swoją książkę kierują do odbiorców zdecydowanych na podjęcie leczenia i świadomych własnego stanu – a ci będą wdzięczni z tak rzetelnego potraktowania tematu leczenia depresji. „Uwolnić się z depresji” to podręcznik dla chorych i ich rodzin – choroba cywilizacyjna spotykana coraz częściej została tu dokładnie opisana, a zaproponowane metody leczenia przydadzą się czytelnikom, podobnie jak zestawy ćwiczeń do wykonania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz