Nasza Księgarnia, Warszawa 2010.
Twórz swoją opowieść
Od dawna już mówi się o tym, że hipertekst zastąpi tradycyjną książkę, a czytelnik zmieni przypisaną mu rolę – zamiast biernego odbiorcy, któremu umożliwia się jedynie konkretyzowanie utworu, staje się współtwórcą, kreatorem, samodzielnie podążającym za proponowanymi (nie: narzucanymi) przez autora ścieżkami. Hipertekst do nie tylko domena internetu – pozostawia swój świat również w tradycyjnych książkach. Do najsławniejszych należy tu chyba twórczość Borgesa czy „Gra w klasy” Cortazara – alei my w rodzimej literaturze czwartej mieliśmy niegdyś opowieść o trzech groszkach, którą można było modyfikować, wpływając na losy bohaterów, a Nasza Księgarnia kilka lat temu proponowała „Księgę Labiryntu”. Teraz hipertekst wkracza do powieści dla dziewcząt za sprawą książki Ilony Einwohlt „Słuchaj swego serca”.
W najprostszej wersji drukowanego hipertekstu instrukcja obsługi nie jest zbyt skomplikowana: rolę linków pełnią tu zamieszczone na końcu każdego rozdziału odsyłacze, sygnalizujące najogólniej wydarzenie, jakiego może się czytelnik spodziewać – i podające odpowiedni numer strony. W „Słuchaj swego serca” każdemu zakończeniu małego opowiadania-rozdziału odpowiada kilka wersji dalszego ciągu – jeśli podąży się którąkolwiek z istniejących dróg (a możliwości jest naprawdę wiele, historia rozgałęzia się i prowadzi w różnych kierunkach), tworzy się nową opowieść. Lektura tradycyjna (bez skakania po rozdziałach) przyniesie natomiast kilka wariacji jednej fabuły – relacja parę razy się zakończy, lecz z nową partią książki można będzie zagłębić się znów w opisy przygód głównej bohaterki.
A główna bohaterka to Paula. Dziewczynka musi wyjechać do szkoły z internatem na co najmniej rok – mama Pauli rozpoczyna właśnie chemioterapię, z powodu raka piersi nie jest w stanie opiekować się córką. Dla Pauli wyjazd nie oznacza jednak dobrych wiadomości: bohaterka rozstaje się przecież nie tylko z rodzicielką, ale i z ukochaną przyjaciółką. Kocha góry, a wysyłają ją nad morze, w dodatku nowa szkoła we Fryzji Wschodniej w niczym nie przypomina wielkomiejskich placówek. Cisza, spokój, stajnia i jezioro – mogą być atutami nowego miejsca. Lecz jak pogodzić się z faktem, że cała szkoła uprawia wielki ogród warzywny i pomaga w sklepie? Paula ze zdziwieniem stwierdza też, że zachowanie koleżanek z internatu odbiega od jej wyobrażeń na ten temat. Są tu dziewczynki sympatyczne i miłe, kandydatki na nowe przyjaciółki, są też wredne jędze, które czerpią radość z dokuczania innym (leciutko pobrzmiewają w tym punkcie echa „Małej księżniczki”, choć motyw sam w sobie nie jest przecież oryginalny).
Zaczyna się tu zabawa: czytelniczki mogą decydować o losach Pauli, pozwalać jej na miłe spędzanie czasu z nowymi znajomymi, lub przeciwnie – rzucać wyzwania i wystawiać ją na coraz cięższe próby. Mogą uczynić z postaci osobę szczęśliwą i zadowoloną, lub czerpać przyjemność ze śledzenia jej klęsk. Mogą dostosować fabułę do swoich odczuć i doświadczeń, lub czytać kartka po kartce – dopóki nie znudzą im się opisane w kolejnych rozdziałach historie. Ilona Einwohlt pozwala małym odbiorczyniom na sterowanie losami bohaterki – nie oznacza to jednak, że zdradza zastosowane w poszczególnych rozdziałach rozwiązania – przeciwnie, jej zapowiedzi często brzmią enigmatycznie. Autorka stara się wprawdzie podpowiadać atmosferę historyjek, sugeruje kierunek rozwoju emocji, lecz treść rozdziałów pozostaje tajemnicą, co – nie ukrywam – dobrze się tu sprawdza.
„Słuchaj swego serca” to tom, który składa się z dość krótkich, zamkniętych rozdziałów, napisanych nieskomplikowanym, prostym stylem. Stawia się w nim przede wszystkim na dobrą zabawę, połączoną z kilkoma podpowiedziami dla młodych odbiorczyń (między innymi – jak poradzić sobie ze złośliwymi koleżankami – recepta na ten problem okaże się zaskakująca). Zarazem jest to odświeżenie klasycznych motywów z literatury czwartej, z pewnością ucieszy młodsze dziewczyny.
Kupiłam ta książkę, jestem naprawdę bardzo zadowolona, świetny motyw i ogólnie udana powieść :) Polecam, a cena za którą kupiłam to 21.99 jednak sądze że to naprawdę marne grosze za taką książke. :)
OdpowiedzUsuńNick: Agusiak.