piątek, 5 września 2025

Sylvanian Families. Radosne przygody / Milusi przyjaciele. Urocza i relaksująca kolorowanka

Harperkids, Warszawa 2025.

Zabawa

Powrót do klasycznych kolorowanek funduje nieoczekiwanie małym odbiorcom seria spod znaku Sylvanian Families. „Milusi przyjaciele” i „Radosne przygody” to dość grube jak na kolorowanki tomiki, zawierające ponad 40 obrazków każdy (jak głoszą napisy na okładkach). Obrazki są drukowane jednostronnie, więc można używać także innych materiałów – farb albo flamastrów – bez obaw, że kolory przebiją się na inny rysunek. Gotową pracę łatwiej będzie też wyciąć i oprawić albo podarować komuś. W odróżnieniu od wielu kolorowanek proponowanych dzisiaj, tutaj nie ma raczej dodatkowych poleceń i tekstów – jeśli już pojawiają się napisy, to w formie liter do pokolorowania – i pełniących rolę podpisów pod obrazkami.

Istnieją tutaj ilustracje, które stanowią kadry z kreskówek – i te charakteryzują się sporym stopniem skomplikowania. Dużo na tych obrazkach szczegółów i tylko częściowo najważniejsze elementy są wyodrębniane grubszymi konturami – dzieci będą musiały sobie radzić w wyborze najważniejszych motywów. Zdarzają się jednak także strony z wzorami – i tutaj trzeba będzie mniej skupienia i wysiłku, za to więcej zabawy. Kolorowanki są okazją do spotkania z Freyą i jej przyjaciółmi, a scenki należą do kojących. Bohaterowie pozują tu uśmiechnięci, podczas wykonywania przyjemnych czynności. Nieprzypadkowo seria ma podtytuł „Urocza i relaksująca kolorowanka” – to propozycja dla dzieci, które nie lubią się bać albo denerwować, za to chętnie wkroczą do przyjaznej przestrzeni oczyszczonej z problemów. To rzeczywiście okazja do wyciszenia się i odpoczynku – a jeśli dzieci są akurat fanami serii Sylvanian Families, ucieszy je możliwość podziwiania charakterystycznych słodkich postaci.

Ponieważ w kolorowankach wykorzystywane są tematy znane odbiorcom ze zwykłego życia, można wykorzystać rysunki do rozmowy o doświadczeniach bohaterów – albo jako rodzaj uczczenia kolejnych wydarzeń: dnia w szkole czy Halloween, zabawy klockami czy gry na instrumentach. W „Radosnych przygodach” sceneria jest letnia – i proponuje zabawy na świeżym powietrzu. Z kolei w „Milusich przyjaciołach” jesienno-zimowe rozrywki zachęcają do spędzania czasu nad książką.

Dzieci nie trzeba uczyć kolorowania, jednak Freya na początku każdego tomiku podpowiada, jak urozmaicić i upiększyć prace – jak akcentować detale futerka, a jak zaznaczać refleksy światła, czym wprowadzać desenie. To dla mniej wprawnych dzieci może być olśnienie – i zachęta do wypróbowywania innych rodzajów narzędzi. Freya i przyjaciele zapraszają do swojego świata, dzieci mogą tu pobawić się w tworzenie. Co ważne, nie zawsze trzeba będzie wysilać się przy kolorowaniu maleńkich elementów rysunku: można potraktować klepki czy desenie jako fakturę na jednolitej plamie koloru. Ale decyzja będzie należała do najmłodszych – nikt nie narzuca im tutaj efektu, mogą bawić się według własnego uznania i trenować sprawność manualną podczas rozrywki.

To kolorowanki dla małych fanów serii – ale tak naprawdę wcale nie trzeba znać doświadczeń Freyi, żeby radzić sobie z kolorowaniem, w końcu większość bohaterów ma pastelowe kolory i to od odbiorców będzie zależało, jaki wygląd zyskają w tej serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz