Kropka, Warszawa 2023.
Inteligencja
Michael Holland i Daniela Olejnikova zabierają się za wyjaśnianie odbiorcom mądrości zwierząt - inteligencji, która pokazuje, że człowiek niekoniecznie ma wyłączność na wymyślanie rozwiązań różnych problemów. Nawet jeśli na początku autorzy sugerują, że najinteligentniejszym zwierzęciem jest człowiek - potrafią później udowadniać, że jednak człowiek odpowiedzialny jest za rozmaite problemy na planecie, a zwierzęta - niekoniecznie. Pojawiają się w tej książce różne gatunki małp, ośmiornice i kałamarnice, orki, ptaki (szczególnie krukowate, choć pojawią się też papugi), psy i koty, świnie i kury - stworzenia, które czasami z inteligencją są kojarzone, a czasami - niekoniecznie. Liczy się tu możliwość pokazania, jak zwierzęta radzą sobie z wyzwaniami, jakie stawiają przed nimi badacze - ale też zachowania zaobserwowane w naturalnym środowisku. I tak dzieci dowiedzą się między innymi, jak ośmiornice uczyły się otwierać słoiki z pokazywanych im filmów albo jak kruki wrzucają kamienie do dzbanka, żeby móc napić się wody. Powraca też co jakiś czas temat, który szczególnie zaintryguje odbiorców: zestawianie umiejętności zwierząt (także - dzieci zwierząt) z małymi dziećmi. Nie trzeba dodawać, że ludzkie dzieci wypadają w takim porównaniu niezbyt korzystnie - co jeszcze bardziej zachęca do lektury.
"Mądre zwierzęta" to książka utrzymana w konwencji edukacyjnego picture booka o dużym formacie. Chodzi o to, żeby przemycić jak najwięcej ciekawostek, ale jednocześnie nie zniechęcić dzieci do lektury ogromem tekstu. Wzrok przykuwają zatem duże ilustracje, a wiadomości przedstawione zostały na zasadzie anegdot jako pojedyncze akapity rozsiane na stronach w różnych miejscach. Dzięki temu odbiorcy samodzielnie mogą wybierać, które dane przeczytają najpierw - ale takie poszatkowanie służy też lepszemu zapamiętywaniu. Maluchy będą mogły cieszyć się odkryciami, a także lepiej je przyswajać. To technika, która pomoże rozbudzić ciekawość codziennością zwierząt i ich umiejętnościami, pozwoli odbiorcom przyglądać się faunie - ale też chronić przyrodę. Bo między danymi na temat inteligencji zwierząt i sposobów jej badania pojawiają się też przesłania dotyczące ochrony planety. Człowiek musi nauczyć się, że nie jest sam na świecie i że nie może wywyższać się nad inne istoty - zwłaszcza jeśli część zwierząt wykazuje się nieoczekiwanymi zdolnościami także w warunkach laboratoryjnych. Zwłaszcza opowieści o obserwacjach uczonych mogą dzieci zainteresować - w końcu to sytuacje, w których można potwierdzić przekonanie o inteligencji różnych stworzeń.
Każda rozkładówka jest tu poświęcona innemu gatunkowi i nie ulega wątpliwości, że wybrane zostały te najbardziej "widowiskowe" czy najlepiej poznane - ale chociaż twórcy rozróżniają zdolności przystosowawcze czy instynkt od umiejętności uczenia się - i zaznaczają te kwestie - i tak świat zwierząt fascynuje i zaprasza do odkrywania. Jest to duża i kolorowa książka wypełniona wiadomościami z dziedziny, którą dzieci bardzo lubią - więc będzie cieszyć się dużym powodzeniem na rynku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz