Znak, Kraków 2021.
Od środka
Maria Riva znajduje sposób na przedstawienie swojej sławnej matki - na połączenie zestawu wspomnień z biografią, na zaangażowanie czytelników w opowieść, która zmienia się wraz z kolejnymi etapami życia gwiazdy. "Marlene Dietrich. Prawdziwe życie legendy kina" to ogromna relacja wykorzystująca zakulisowe wiadomości, ale też analizy scen i sytuacji znanych. Wraz ze zmianami w życiu Marlene Dietrich zmieniają się też sposoby jej prezentowania. Początek to sporo korzystania z zapisków i dokumentów: bohaterka tomu jako egzaltowana i kochliwa nastolatka wciąż szuka potwierdzenia własnej wartości w oczach innych, potrzebuje kogoś, prowadzi bujne życie towarzyskie - i niespecjalnie zajmuje się sprawami z zewnątrz. Z czasem to się zmienia, ale metamorfoza w egzystencji Marlene Dietrich przykryta zostaje przez zabiegi narracyjne. Maria Riva przechodzi bowiem do sytuacji, które mogła sama obserwować i oceniać. Kiedy na świat przychodzi Dziecko - Marlene Dietrich przedstawiana jest już inaczej. Co ciekawe - wciąż bez sentymentów i prób wyjaśniania każdej niepopularnej decyzji. Krytycyzm autorki rośnie z czasem - chociaż pod koniec życia gwiazdy jest w stanie współczuć matce, dostrzega jej autodestrukcyjne zapędy i zachowania, które przyspieszają to, co nieuchronne - wciąż daje się wyczuć dystans. I czytelnicy tego tomu bez trudu zrozumieją, dlaczego Maria Riva jednocześnie nie potrafi się oderwać od kreacji życiowych matki i fascynuje się nią - a równolegle zdobywa się na gorzkie komentarze.
Marlene Dietrich fascynuje i bez problemu pokonuje kolejne problemy. Nie przerażają jej wyzwania związane z rolami, wie, jak budować własną legendę i konsekwentnie pilnuje informacji, które się ukazują. Nauczyła się wykorzystywać swoje atuty - i Maria Riva wskazuje dokładnie mechanizmy wykorzystywane w codzienności. Marlene Dietrich zawsze dostaje to, czego chce - bez względu na to, czy chodzi o role i o gaże, czy o kontakty międzyludzkie. Rozkochuje w sobie ludzi - bez względu na płeć, nie ma tu znaczenia małżeństwo. "Dziecko" traktuje zwykle z wyższością, tresuje, tak, by dziewczynka zawsze wiedziała, jak się zachować i jak być niewidzialna: Maria Riva nie skarży się na swój los, jednak daje się w lekturze wyczuć pewien wyrzut i próbę pogodzenia się z rzeczywistością po latach. Córce Marlene Dietrich można współczuć: nie ma łatwego życia. A przecież dość szybko uczy się, jak funkcjonować w tym świecie: nie dziwi się niczemu, za to uważnie obserwuje i wyciąga wnioski. To Maria Riva jest najbliżej wydarzeń, może więc udzielić najbardziej szczegółowych informacji (zwłaszcza tych dotyczących życia towarzyskiego). Tak też się dzieje: autorka tomu dostarcza czytelnikom potężnej dawki wiedzy na temat Marlene Dietrich. Z czasem książka nabiera mocy: zwłaszcza przedstawianie "upadku" gwiazdy będzie robić potężne wrażenie na czytelnikach - za sprawą odsłaniania tego, o czym fani wiedzieć nie mieli: Maria Riva pokazuje wszystkie zabiegi prowadzące do przedłużenia bycia na planie filmowym i w statusie gwiazdy, tłumaczy, na jakie kroki decydowała się Marlene Dietrich, żeby nie rozstawać się z życiem publicznym.
Ta książka silnie działa na czytelników: za sprawą szczerości i wprowadzenia do silnych emocji. Imponuje rozmiarami, ale też sposobem przygotowania. Pokazuje, jaka jest cena popularności i nakreśla charakterystyczne cechy psychiczne niezbędne do przetrwania w warunkach życia na szczycie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz