Prószyński i S-ka, Warszawa 2021.
Wspólnota
Dość długo kazała Małgorzata Gutowska-Adamczyk czekać odbiorczyniom na drugą część cyklu Osiedle Sielanka. "Sąsiedzi" wkraczają na rynek i uprzytomnią czytelniczkom, że zawsze warto walczyć o swoje prawa, zwłaszcza gdy w grę wchodzi obrona najbliższego otoczenia. Perypetie wielu bohaterów przeplatają się ze sobą, autorka wprowadza i wątki niemal romansowe, i - kryminalne. Bardzo dużo tu spraw społecznych, a czasami nawet nawiązań do aktualnych politycznych wydarzeń - na szczęście Małgorzata Gutowska-Adamczyk pisze tak, że powieść nie zestarzeje się zbyt łatwo, nie trzeba będzie szukać informacji na temat przeszłości, żeby odkryć, w co angażują się bohaterki.
Mieszkańców osiedla Sielanka nie trzeba już przedstawiać. Każdy z nich boryka się z innymi problemami. Arleta przeżywa mocno spadek Numeru Czwartego na liście najbogatszych Polaków - ma powody do niepokoju, udało jej się bowiem wreszcie znaleźć pomoc domową, która opanuje chaos w rodzinie. Trzy Ukrainki, które zajmą się gotowaniem, sprzątaniem i opieką nad dziećmi to sygnał wprowadzania nowych zasad, które niekoniecznie przypadną do gustu gwieździe. Ale Arleta nie ma czasu na wybrzydzanie: powinna zadbać o swoją karierę. A ponieważ jest dosyć sprytna, spróbuje wykorzystać do własnych celów zauroczonego nią dewelopera. Marian Jakubek, przyczyna wszystkich zmartwień okolicznych mieszkańców, ogarnięty żądzą zarabiania za wszelką cenę, wdaje się w rozmaite nieczyste interesy - nie wie jeszcze, że miejscowi próbują zapobiec jego patodeweloperskim skłonnościom i są coraz bliżej odkrycia możliwości zablokowania działań firmy Jakubex. Starsze panie także nie siedzą z założonymi rękami. Chociaż jedna z nich cierpi na zaniki pamięci, nie daje się chorobie i szuka normalności - wszystkie usiłują przydać się lokalnej społeczności. Mają sporo pomysłów i czasami wystarczy im wskazać odpowiedni kierunek, żeby poradziły sobie z każdym wrogiem. Rozmaite intrygi i doświadczenia sprawiają, że emerytki mogą nawet przyjść z pomocą w kryzysowej sytuacji. Bo przecież dawni wrogowie nie odpuszczają: pojawią się niespodziewanie, żeby postawić na swoim na przekór wszystkiemu. Każdy boryka się z innymi kłopotami, jednak nigdy nie samotnie: zawsze w odpowiednim momencie pojawia się ktoś, kto doradzi albo zadziała tak, by kryzys nie rozrósł się ponad miarę. I chociaż na osiedlu Sielanka trudno mówić o spokoju, codzienność nie szarpie nerwów czytelniczek. Małgorzata Gutowska-Adamczyk bardzo umiejętnie prowadzi tę opowieść. Jedynym mankamentem stają się tu sepleniące wywody przemądrzałych kilkulatków: to, chociaż wprowadza aspekt komiczny do książki, wypada okropnie i męcząco.
Cykl o osiedlu Sielanka przeznaczony jest dla tych czytelniczek, które lubią obyczajówki, ale niekoniecznie obciążone rysem historycznym - Gutowska-Adamczyk zdecydowanie lepsza jest w narracjach odnoszących się do dalekiej przeszłości, w teraźniejszości opowieść wydaje się momentami infantylna, jednak dzięki wielości zdarzeń łatwiej ją zaakceptować. "Sąsiedzi" to książka atrakcyjna dla czytelniczek poszukujących błyskawicznej rozrywki. Autorka przypomina o roli lokalnych społeczności, uczy, jak dbać o swoje prawa - sugeruje też, że ludzie nie są skazani na poszukujących łatwego zarobku i nieuczciwych deweloperów, bo jeśli się zjednoczą, wygrają ze wszystkimi. Oczywiście autorka przygotowuje odbiorców na kolejną część serii - chce, żeby każdy czekał na następną relację z osiedla Sielanka. A że proponuje dynamiczną i zabawną historię, przyciągnie wiele osób do lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz