wtorek, 21 września 2021

Claudia Hammond: Sztuka odpoczynku

Czarna Owca, Warszawa 2021.

Zwolnić tempo

Claudia Hammond zaczyna swoją opowieść o odpoczynku od ankiety: wprowadza skojarzenia, które podawali jej respondenci w związku ze sposobami spędzania wolnego czasu. Nie jest to może najbardziej przekonująca metoda zapraszania do lektury, na szczęście później autorka rezygnuje z podpierania się uwagami przypadkowych rozmówców i kieruje się wynikami badań, analizowanymi kolejno najlepszymi wyborami jeśli chodzi o odpoczynek. Odróżnia Claudia Hammond odpoczynek od modnych haseł i działań, do których przekonuje się odbiorców - odpoczynek to coś, do czego ludzie dzisiaj odmawiają sobie prawa. Co ciekawe, trudno jest znaleźć usprawiedliwienie dla konieczności zwolnienia tempa życia, a jednocześnie daje to znakomite efekty, wpływa na kreatywność czy na skuteczność w rozwiązywaniu problemów. Claudia Hammond zamierza zatem przekonać odbiorców, że odpoczynek jest potrzebny: wprowadza ten termin do świadomości czytelników i próbuje zachęcić do świadomego odpoczywania. Wśród tematów, jakie autorka porusza w książce - w ramach przedstawiania możliwości odpoczynku - znajduje się między innymi spacerowanie czy czytanie książek, Nie zabraknie i oglądania telewizji, i kąpieli czy słuchania muzyki. Autorka przygląda się kolejnym sposobom odpoczywania, oceniając ich wady i zalety. Dzięki temu może zareklamować pewne relaksacyjne działania, dostępne każdemu i bez specjalnych przygotowań. Może też przestrzec przed niektórymi czynnościami - nieprzynoszącymi spektakularnych efektów.

Sięga autorka do rozmaitych lektur, czerpie z własnego poczucia humoru, tak, żeby narracja nie nudziła się czytelnikom i żeby rzeczywiście dostarczała przydatnych wskazówek. Niby umiejętność odpoczywania nie jest tajemnicą: jednak dzisiaj, w czasach wyścigu szczurów, trzeba czasami przypominać o podstawowych prawdach. "Sztuka odpoczynku" oddala wyrzuty sumienia związane z nicnierobieniem: podsuwa za to zestaw argumentów za tym, by pozwalać sobie na słodkie nieróbstwo i cieszyć się efektami relaksu. Autorka unika tematów kontrowersyjnych czy wymagających większego zaangażowania; nie chce, żeby odpoczynek kojarzył się czytelnikom z wcześniejszym wysiłkiem. Jest za to przekonana, że nawet lektura tej pozycji to szansa na odpoczynek - dba o to, by nie zawieść czytelników. Jest tu zbiór zgrabnych podsumowań, omówień dotyczących zachowania zdrowia przy minimalnym wkładzie własnym. Claudia Hammond wie, że sam wypoczynek nie rozwiąże wszystkich problemów odbiorców w magiczny sposób, ale też zdaje sobie świetnie sprawę z tego, że jeśli czytelnicy zapomną o tym, jak odpoczywać, sprowadzą na siebie szereg nieszczęść. Jest "Sztuka odpoczynku" ciekawym poradnikiem psychologicznym, kolejnym tomem, który pasuje do idei slow-life i pozwala wyciszyć emocje. Coś, co kiedyś nie podlegało dyskusji, dzisiaj musi zostać obudowane teoriami i zaproponowane jako moda - żeby było konkurencyjne na rynku. Bez odpoczynku nie da się zachować zdrowia, ale to prawda objawiona, którą Claudia Hammond musi dopiero wdrukować czytelnikom. Faktem jest, że przy "Sztuce odpoczynku" można spokojnie odpoczywać - czego i sama autorka jest świadoma. Sposób prowadzenia narracji w tej książce cieszy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz