Nic nowego
czyli konferencja
Co na ChTO? Nic nowego. To przewrotne nieco streszczenie dwunastego sezonu Chorzowskiego Teatru Ogrodowego wygłoszone przez Naczelnego Ogrodnika Sergiusza Brożka pojawiło się na konferencji prasowej po raz kolejny. Nie od dzisiaj w końcu wiadomo, że dobre, kameralne i sprawdzone komedie w sam raz na letnie wieczory to idea nadrzędna programu ChTO: tu liczą się wrażenia artystyczne, wysoki poziom spektakli, a i rozrywka daleka od banału. Również z tego względu swoim recitalem dwunasty sezon zainauguruje Artur Andrus ze swoimi muzykami. Satyrykowi i dziennikarzowi towarzyszyć będzie Dorota Miśkiewicz: to jeden z prezentów dla publiczności. Nie ostatni. Tegoroczna edycja przebiegać będzie pod hasłem „twój teatralny tuzin”, co oznacza aż dwanaście spektakli dla dorosłych (program małego ChTO i Dziecinady przedstawiony zostanie w późniejszym terminie, zwłaszcza że rzecz dotyczy sobotnich sierpniowych popołudni).
Gdzie w takim razie sygnalizowana w pierwszym zdaniu przewrotność podsumowania? Oczywiście w repertuarze. „Nic nowego” w założeniach programowych oznacza bowiem zestaw nowości. Ceremonie zimowe połączonych sił Teatru Montownia i Teatru WARSawy na wyjeździe, poza siedzibą macierzystą, zostaną zaprezentowane po raz pierwszy, w sali ChCK (tylko tam po drobnych modyfikacjach zmieścić się może olbrzymia scenografia). Szac, najnowsza propozycja Teatru Naumionego pod wodzą Iwony Woźniak, będzie miał w ChCK swoją chorzowską premierę. Po raz pierwszy na scenie ChTO zaprezentuje się rzeszowski Teatr Bo Tak (który na kilka minut przed konferencją prasową zmienił nazwę na Ave Teatr, ale nie należy się obawiać: to wciąż ci sami doskonali aktorzy, którzy bawią się w dobrym tekstowo spektaklu). Dla części widzów nowością może być również literacko-melancholijne wcielenie Andrzeja Grabowskiego, który po latach wraca do swojej przygody z Jesieninem. Naczelny Ogrodnik zaprosił też na ChTO młody (ale już dla chorzowskich widzów nie nowy!) Teatr Papahema: ich spektakl o Marii Skłodowskiej-Curie imponuje pomysłami realizacyjnymi, dość wspomnieć, że tytułową bohaterkę gra… czworo aktorów. Spektakl Baby (w reżyserii, ponownie, Iwony Woźniak) zgarnia nagrody na kolejnych konkursach i przeglądach, nie mogło go więc zabraknąć w ChTO. Dla tych, którzy uważają, że lato jest od spędzania czasu przy grillu, Montownia tym razem z Och-Teatrem zaprezentuje po raz pierwszy… farsę, Wąsy. Nowa jest również czwarta scena, w Starochorzowskim Domu Kultury: Chorzowski Teatr Ogrodowy cały czas się rozwija i stara się dotrzeć z ofertą do jak najszerszego grona widzów. Nie udałoby się to bez Miasta Chorzów, które jest współorganizatorem festiwalu: obecny na konferencji prasowej Prezydent Wiesław Ciężkowski wyjaśniał, na czym polega wzajemna współpraca.
Dla równowagi to, co stare, to powrót do tradycji. Tradycji śląskich (Mianujom mie Hanka to jedyny spektakl powtórzony w programie, tym razem na inaugurację sceny w SDK). Historia życia Karin Stanek spodoba się tym, którzy w młodości byli fanami bigbitu, ale i przedstawicielom kolejnych pokoleń. W tym roku również (nareszcie) uda się pokazać Wszystko o mężczyznach Teatru Ludowego. Z kolei Wiwisexia Teatru Korez to spektakl, na który w sezonie niezwykle ciężko się dostać: pojawia się na ChTO już jako klasyka rewelacyjnego dowcipu Tomasza Jachimka.
Dzięki konferencji dziennikarze mieli możliwość spotkać się z przedstawicielami dwóch scen ChTO: Dyrektor ChCK Tomasz Ignalski przedstawił plany rozwoju współpracy, niespodzianki dla widzów oraz… niektóre sekrety budowania repertuaru ChTO, Dyrektor Starochorzowskiego Domu Kultury przedstawił między innymi ciekawostki na temat prezentowanych na nowej scenie ChTO spektakli.
A przy okazji okazało się, że konferencja prasowa dwunastego sezonu otworzyła lato, bo tak pięknej pogody po ostatnich chłodach chyba nikt się nie spodziewał.
Tekst pochodzi z gazety festiwalowej Chorzowskiego Teatru Ogrodowego „Sztajgerowy Cajtung”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz