czwartek, 26 listopada 2015

Johanna Basford: Zaczarowany las

Nasza Księgarnia, Warszawa 2015.

W gąszczu

Kolorowanki w dalszym ciągu nie nudzą się starszym i młodszym odbiorcom. To nie dziwi, kiedy ogląda się chociażby artystyczne publikacje Johanny Basford. Jej „Zaczarowany las” to drugi zestaw grafik z bogatą symboliką i poukrywanymi niespodziankami, ale przede wszystkim ilustratorski popis. Autorka sięga po motywy baśniowe i wyobraźniowe, które bardzo przypadną do gustu fanom kolorowania. Basford sugeruje tymi obrazkami przejście do innego świata, świata magii i fantazji – a jej propozycje uruchamiają kreatywność. Tu bowiem nie wystarczy machinalne wypełnianie kolorem coraz drobniejszych powierzchni. Trzeba jeszcze wyczuć klimat rysunku, oddać jego nastrojowość i pobawić się motywami onirycznymi lub fantastycznymi bez żadnych ograniczeń.

„Zaczarowany las” to publikacja bez słów, a mimo to pełna intertekstualnych odniesień. Wpadnięcie do króliczej nory wskazuje kierunek poszukiwań autorki – na kolejnych stronach Basford odkrywa przed odbiorcami coraz to nowe przestrzenie. Las jako motyw przewodni będzie tu zwodniczy: to nie miejsce znane ze spacerów, bardziej świat opisywany w najpiękniejszych historiach. Nieprzypadkowo od początku między drzewami pojawiają się zamki, pałace i skrzynie ze skarbami. Kolorowanie jest dla tej autorki równoznaczne z odkrywaniem skarbów. Tę przyjemność serwuje odbiorcom – w płaszczyznach pokrytych szkicami niełatwo od razu wypatrywać zamaskowane a niepasujące do tematu elementy. W ten sposób kolorowanie zamienia się w rodzaj łamigłówki. Żeby na pewno nie przeoczyć żadnego z dodanych przez autorkę elementów można skorzystać z klucza – ale przecież nie ma takiej konieczności. W gąszczu liści Basford ukrywa kolejne drobiazgi, baśniowe symbole lub miejsca niektórych opowieści, przedziwne stwory i tajemne przejścia. Sylwetki zwierząt kształtuje z motywów roślinnych, co jeszcze podkreśla wyobraźnię i pomysłowość autorki. Tej książki nie da się kolorować tradycyjnie, trzeba sięgnąć do własnej wrażliwości i do świata marzeń.

Swoimi ilustracjami autorka opowiada odbiorcom historię. Pozwala zagłębić się w liście, powoje i ptasie pióra, zagląda do podziemnych tuneli, sprawdza, co skrywa się w trawie i pod wodą. Szuka symetrii lub ją likwiduje, zapełnia całe strony misternymi wzorami lub tylko zaczyna pewien motyw i zachęca odbiorców, żeby go samodzielnie rozwijali. „Zaczarowany las” bez słów przynosi z każdą stroną nowy materiał do marzeń. Książka jest również wyzwaniem i testem na zdolności manualne odbiorców.

Nasza Księgarnia publikuje kolorowanki dla odbiorców „od lat 5 do 105”, chociaż części takiego targetu byłoby bardzo trudno precyzyjnie wypełniać przygotowane kontury. Pojawiają się tu czasem elementy tak drobne, że niemal nie do zakolorowania „zwykłymi” kredkami. „Zaczarowany las” będzie uczyć cierpliwości i dokładności – stanowi prawdziwie trudną kolorowankę wyciszającą. Redukuje stres, wymusza bowiem koncentrację na skomplikowanym zadaniu, a jednocześnie zapewnia relaks i uwalnia myśli – jedyne zmartwienie podczas pracy nad tymi grafikami dotyczy doboru kolorów i odpowiednich narzędzi. To sposób na zdystansowanie się od codziennych spraw i trosk. Kto uważa kolorowanie za zajęcie dla dzieci, przekona się do tej książki za sprawą wysokiego stopnia trudności i bardzo artystycznych obrazków. Dla Basford motyw zaczarowanego lasu nie tylko staje się kolejną szansą na popisywanie się talentem. To również okazja do odbycia baśniowej podróży w świat fantazji. Dla dorosłych, którzy będą jednak stanowić większość odbiorców tej publikacji to modny sposób na relaks. Ci, którzy marzyli zawsze o rozwijaniu plastycznych umiejętności, mogą wyżyć się artystycznie i mieć satysfakcję z uzyskanych prac bez narzekania na brak talentu lub pomysłów. A może się zdarzyć i tak, że Basford podsunie komuś pomysł na kolejne rysunkowe projekty i zachęci do samodzielnego tworzenia. Nawet niezbyt przekonani do kolorowania z tej pozycji mogą skorzystać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz