Agora, Warszawa 2013.
Dyskusje o wszystkim
Donata Subbotko sprawdza się w formie wywiadu prasowego, szybkiej wymiany opinii, tematyzowanej, tworzonej „z okazji” i w celu podsycania komentarzy do publicystycznych zagadnień – udowadnia to tomem „W rozmowie”, zestawem szesnastu wywiadów z różnymi artystami (i nie tylko). Nie są to wywiadu poświęcone najnowszym twórczym dokonaniom, zawierają za to często próby dyskutowania na tematy bardziej uniwersalne. Subbotko pyta między innymi o sposób rozumienia patriotyzmu i prosi o komentarze do wydarzeń dziejących się w kraju, pyta o młodość i o poszukiwanie sensu życia, o zgodę z samym sobą i o oceny społeczeństwa. Bardzo często niby mimochodem odwołuje się do polityki – pyta swoich rozmówców, dlaczego popierali określonych polityków, czym dla nich były konkretne sytuacje i jak zmieniała się ich praca w zależności od przemian w rządzie. To motywy, które zwykłemu czytelnikowi książki nie byłyby do niczego potrzebne, za to dobrze sprawdzają się w gazetach. Donata Subbotko nie mogła jednak na potrzeby tomu przekonfigurować rozmów, bo w niektórych przypadkach straciłaby większą część wywiadu (tak jest między innymi w przypadku rozmowy z Wojciechem Młynarskim). Kiedy zachęca rozmówców do zwierzeń, wykazuje się dość dobrą znajomością ich prac czy ról, ale nie zamierza skupiać się na artystycznych rozważaniach. Interesuje ją to, co ma wymowę społeczną. W artystach poszukuje zatem tego, co ma mniejsze znaczenie w ich pracy twórczej. Dla równowagi wyłuskuje też anegdoty z biografii i przywołuje je, ku radości odbiorców. Pozwala swoim bohaterom na drobne opowieści dotyczące pracy lub życia prywatnego, ale nie ma zamiaru dążyć do tworzenia wywiadów biograficznych. „W rozmowie” to raczej zestaw skojarzeń, szczątkowo przywoływanych zagadnień.
Zachętą dla czytelników będzie lista nazwisk. Subbotko rozmawia z Juliuszem Machulskim, Andrzejem Sewerynem, Janem Englertem, Januszem Gajosem, Andrzejem Grabowskim, Markiem Piekarczykiem, Zbigniewem Wodeckim czy Markiem Niedźwieckim. Bardzo często zaprasza do rozmowy satyryków, ludzi, którzy powinni reagować na tematy społeczne najsilniej z racji uprawianego zawodu. Budzi ciekawość doborem rozmówców i przestaje dziwić polityczną wymową tomu. U Donaty Subbotko może się natomiast podobać zdolność do interesowania się różnymi dziedzinami sztuki. Tutaj dziennikarka bywa żywo zaangażowana w świat filmu, gdy rozmawia z reżyserami czy aktorami, a sportem, gdy na zwierzenia namawia sportowca. Przez cały czas także próbuje nawiązywać do przyzwyczajeń i upodobań swoich rozmówców, przekonuje ich do opowiadania o sobie drobnymi informacjami znalezionymi w rozmaitych materiałach źródłowych. Subbotko lubi podrzucić temat do rozwinięcia: sygnalizuje w ten sposób i dobre przygotowanie do wywiadu, i pewną więź z rozmówcą, może uzyskiwać bardziej szczere wypowiedzi i zahaczać o tematy, których zwykle nie ma w wywiadach promocyjnych.
Donata Subbotko nie proponuje odbiorcom książki tematycznej, to tom stworzony przy okazji z wywiadów prasowych. To sprawia, że niewiele w nim płaszczyzn do porównywania rozmówców, ale też i nie ma monotonnej kompozycji. Książka jawi się jako ciekawostka po pierwsze dla tych, którzy chcą poznać oceny rzeczywistości społeczno-politycznej wygłaszane przez sławy (ale nie celebrytów), a po drugie – jako uzupełnienie dla fanów rozmówców autorki. „W rozmowie” ma zachęcać do dyskusji i jednocześnie dostarczać namiastki tej dyskusji, Donata Subbotko dba o to, żeby z każdego wywiadu płynęła nie tylko opinia na temat polskiej codzienności, ale i materiał do przemyśleń filozoficznych – związanych z miłością do ojczyzny, poczuciem humoru rodaków, wspomnieniami, ważnymi lekturami, samotnością i wieloma innymi kwestiami. „W rozmowie” to książka-worek, w której obok zagadnień ważnych i cennych znajdą się też wypełniacze czasu lub w ogóle nieatrakcyjne dla odbiorców kwestie. Ale zawsze będzie to spotkanie z szesnastoma interesującymi rozmówcami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz